Smoczy Szpon

Forum z sesjami

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#16 2008-09-11 20:40:15

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

Po cichu się zastanawiam, czy ekonomiczniej byłoby poszczuć wyjącego z tyłu menela moim wilkiem, czy zarżnąć nożem...


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#17 2008-09-11 21:42:42

Zal

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 348
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

Pytam się WINSTON-A czy chce to 5 zł

Offline

 

#18 2008-09-12 14:12:42

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

Powidam Grzechowi, by dał to barmanowi, by zdradził nam kilka tajemnic związanych z ruinami. W razie sygnałów od barmana, że rząda więcej, szczuje wilkiem.


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#19 2008-09-12 14:20:18

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

WINSTON I GRZECH
Barman przyjął pieniądze i ze sim szczerbatym uśmiechem zaczął opowiadać:
-Panowie, panowie... Niewiele wiem o tych ruinach. Same problemy. Najpierw ten alchemik, a teraz obóz. W każdym razie zanim znaleźli te ruiny narobili sporo zamieszania. Narazili się Brunonowi.Pytacie kto to jet Brunon? Bogacz. Cholerny bogacz. Włada ogromnym terenem. W każdym razie alchemik pokłócił się z Brunonem. Potem chłopi ruszyli kupą na ruiny. Nikt tam jednak nie dotarł, a wielu umarło. A przy okazji, to źle się dzieje w wiosce. Co? Ja nic więcej  nie wiem. Jak coś to gadajcie z Kęskiem. Mieszka tam trochę dalej na folwarku. A teraz won. Nie chce, żeby mnie ktoś oskarżył.

Możliwe, że Barman wie więcej, ale nie łatwo go będzie nakłonić. Możecie też iść spotkać się z tym Kęskiem, wrócić do obozu, bądź połazić trochę.

Offline

 

#20 2008-09-12 14:58:54

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

Zastanawiam się nad Brunonem i powoli kieruje się do obozu odpocząć.


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#21 2008-09-12 15:25:09

Zal

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 348
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

No ja chyba tez pójdę z WINSTONEM

Offline

 

#22 2008-09-12 19:09:39

Abdul

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 47
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

próbuje go zabić

Offline

 

#23 2008-09-12 19:51:35

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

ABDUL
Skutecznie zabiłeś tego kolesia. Masz spokój, jednak walka była zbyt łatwa, żebyś dostał nagrodę. Przechadzając się po obozie zobaczyłeś lekko obłąkanego kolesia. Dowiedziałeś się przepadkiem,ze wariat ma na imię Glock. Podobno próbował splądrować ruiny, ale coś mu się stało. Tymczasem do obozy wraca Winston i Grzech. Możesz próbować gadać z wariatem, bądź iść gdzieś z nimi.

WINSTON I GRZECH
Wróciliście do obozu. Zauważyliście,że Abdul już skończył zabawę. Możecie rozejrzeć się, pogadać z Clivem, albo robić mnóstwo innych rzeczy. Wszystko zależy od waszej woli.

Offline

 

#24 2008-09-12 22:07:43

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

Idę jeszcze porozmawiać z Clivem na kilka ciekawych tematów.


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#25 2008-09-13 17:11:43

Zal

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 348
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

wyciągam % i zaczynam pić 1 łyka żeby było na później

Offline

 

#26 2008-09-14 13:31:16

Abdul

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 47
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

ide pogadać z glokiem na temat ruin

Offline

 

#27 2008-09-14 15:52:33

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

ABDUL
Rozmowa z Glockiem nie przebiegła za dobre. Nie udało ci się nic z niego wyciągnąć. Jedyne czego się dowiedziałeś, to informacja o tajemniczym człowieku, Martinie Gawronie. Po rozmowie podszedł do ciebie jakiś koleś i powiedział:
-Słuchaj stary, widzę, że próbujesz wyciągnąć coś z tego wariata. Daruj sobie. Ja mogę ci dużo pomóc. Wskażę ci drogę do wioski (Pasztetów), albo na skały, w których ukryte są ruiny. W każdym razie powodzenia życzę. Kosztować cię to będzie 50 zł. Przy okazji mam na imię Mul.
Czy zgadzasz się na jego warunki?

GRZECH
Podczas, gdy delektowałeś się spirytusem, zauważyłeś, że ktoś ugadywał się z Abdulem. Możesz iść z nimi, bądź dołączyć do Winstona.

WINSTON
Poszedłeś pogadać z Clive'em. Ten miał kilka ciekawych informacji.
-Wiesz Winston, udało mi się uruchomić kilka kontaktów i zebrać informację. Na wsi wybuchło coś w rodzaju buntu. Sprowokowało go twój wpływowych ludzi- Sołtys Siemowit i miejscowy szlachcic Brunon. Prawdopodobne jest, że to Brunon zabił Hoffiego. Chłopi na wsi są z jakiegoś powodu niezadowoleni, chodzi chyba o potwora. Uważają, że wszystko co złe pochodzi z ruin. Radzę uważać. Ja mam kilka spraw do załatwienia. Możliwe, że lokalni myśliwi znają okolicę. Zegnam!
Nowe informacje stawiają całą sprawę w nowym świetle. Może Clive zabierze cię ze sobą? Możżesz też poszukać reszty.

Offline

 

#28 2008-09-14 18:56:12

Zal

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 348
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

A ja teraz idę do Winstona

Offline

 

#29 2008-09-14 19:59:00

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

Nie chcąc być nachalnym, nie idę za Clivem, a idę pobuszować po ruinach. Może znajdzie się coś ciekawego? A może jakieś dowody?


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#30 2008-09-14 20:09:09

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Przygoda Pierwsza "Ruiny krasnoludzkiego warsztatu"

GRZECH I WINSTON
Po dość ciężkiej podróży odnaleźliście skały, w których rzekomo znajdują się te ukryte ruiny. Około dwóch godzin wędrowaliście, jednak nic nie udało się wam znaleźć. Przy okazji znaleźliście pewnego chłopa. Zdradził wam kilka ciekawych informacji.
-Panie ja nic nie wiem!!! A!!! Ruiny!!! To mogę coś dodać. Mieszkam do od dziecka. A to dziadostwo stoi tam od lat. Istnieją dwie drogi. Jedna tam, za górną skarpą, ale nie przejdziecie, chłopy. Jest, jak to się tak poetycko mówi? Nieprzebywalana... No nie wiem, ja tylko jestem prosty rolnik. W dzieciństwie to nawet raz powiedziałem jednej... Co? Ruiny? A dobra mówię. Jest jeszcze droga przez dolinkę, ale tam się coś zagnieździło. Coś złego. I to nie jeden. Nie wiem nie zapuszczam się tam, jak matkę kocham. A ojca też kocham , no ale cóż...  Jeszcze ponoć trzecia droga jest, ale nikt nie wie gdzie. Pogadajcie z myśliwymi, oni się znają na tych pierdołach. Ja tam prosty chłop jestem.
Możecie teraz spróbować iść którąś z dróg, albo udać się do wioski.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plpegaz opony forum fishing super stars foteliki samochodowe