Smoczy Szpon

Forum z sesjami

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2008-09-22 17:24:31

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Część pierwsza: co się dzieje?

Pewnego, jesiennego ranka w całym kraju zapanował chaos. Ludzie na ulicy wymieniali przerażone spojrzenia, inni pospiesznie chowali się w bramach swych posesji. Każdy przypadkowy "wędrowiec" nie miał szans, by dowiedzieć się, co się stało. Ulice powoli pustoszały.

GREGOR:
Budzisz się na szpitalnej sali. Obolała głowa, zabandażowana ręka i noga. Nie pamiętasz kim jesteś i dlaczego tutaj się znajdujesz. Inni pacjenci szepczą coś po kontach sali i korytarzach. Lekarze i sanitariusze co jakiś czas łapią się za głowy mówiąc do siebie: "co to bedzie? co to będzie?". Tyle, że chyba ty jeden nie wiesz, o co tu w ogóle chodzi. Mimo rany nogi, możesz chodzić. Możesz się przejść po szpitalu i dowiedzieć paru ciekawych rzeczy.

GRZECH:
Siedzisz z Malcolmem w knajpie sącząc piwo. W barze o dziwo panuje spokój. Barman spokojnie czyści kufle, kilku meneli śpi na ławce w kącie. Jedno z niewielu spokojnych miejsc. Na drzwiach wisi jakieś ogłoszenie.


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#2 2008-09-22 18:00:17

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

(Dlaczego ja wylądowałem w szpitalu, a Zal w barze?)
Podchodzę do najbliższego sanitariusza i pytam o co w tym wszystkim chodzi.

Offline

 

#3 2008-09-22 18:20:14

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

GREGOR:
Podchodzisz, a raczej podczołgujesz się, do najbliższego lekarza. Pytasz, co się dzieje.
- W całym kraju zapanowała panika. Chodzą po świecie słuchy, że niejaki Herman, niemiecki przywódca, szykuje inwazje na nasz kraj. Jednym z punktów ataku ma być to miasto. -opowiada- Przepraszam... Mmmuszę już iść...
Lekarz odszedł wyraźnie zaniepokojony. Po zachowaniu pacjentów można wnioskować, że szykuje się niezłe zamieszanie. Tymczasem na ulicy ZOMO zaczęło pałować kilku podejrzanych typów, mówiących po niemiecku...


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#4 2008-09-22 18:28:22

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Wychodzę, że szpitala. Jezęłi ktokolwiek chce mnie zatrzymać, to pokazuję mu środkowy palec. Następnie podchodzę do ZOMOwca, wręczam mu butelkę rumu "w prezencie" i pytam:
-Przepraszam, ale gdzie znajduje się władza miasta?

Offline

 

#5 2008-09-22 18:42:41

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

ZOMOwcy zaprzestali pałowania. Niemcy mają chwilę oddechu.
- A pójdzie pan prosto, potem skręci w prawo, potem w prawo, potem w prawo...
- Zaciął się? -gadają między sobą pozostali
- Nie bo jest trzy razy w prawo. -tłumaczy pierwszy, zwraca się do ciebie- później wyjdzie pan prosto na budynek rady.
ZOMO powróciło do pałowania. Zatem znasz już drogę. tak na dobrą sprawę, to radziłbym ci zabrać twoje rzeczy z depozytu. Masz tam broń.


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#6 2008-09-22 18:44:29

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Udaje się do depozytu, a następnie do urzędu. Muszę dołączyć do jakiegoś oddziału.

Offline

 

#7 2008-09-22 20:44:49

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

W urzędzie spotkałeś innego "kandydata" na ZOMOwca. Z tego co widać, jest on nekromantą.


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#8 2008-09-22 21:22:51

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Nie będzie mi jakiś nekromanta w celownik właził. A przy okazji, to ja chę pracę, ale nie do ZOMO (ewentualnie ORMO). W każdym razie szukam jakiegoś wysoko postawionego urzędnika, ale ze stosunkowo niedrogimi łapówkami.

Offline

 

#9 2008-09-22 21:29:03

Zal

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 348
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

No wiadome idę je przeczytać

Offline

 

#10 2008-09-22 21:39:05

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

GREGOR I ZDZISIEK:
Zostaliście zaproszeni do gabinetu. Patrzą tam na posturę Ździśka i szepczą pomiędzy sobą, że byłby dobry do patrolowania okolicy. Gregora pytają o jego preferencje.

GRZECH:
Owa kartka okazała się ogłoszeniem wojennym. Pobliskie koszary poszukują rycerzy, chętnych do służby. Podobno atak Niemiec się zbliża...


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#11 2008-09-22 21:42:21

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Powiedziałem doskonałymi słowami:
-Po pierwsze- jest wojna, a na wojnie każdy, kto umie unieść lagę jest potrzebny. Po drugie, jestem maqgiem, a mag jak sama nazwa mówi zna się na magii. Po trzecie- pacyfikowałem wilki, kiedy twój dziadek mówił na chleb "Ep" a na ojca "Da-Da".
Mam nadzieję, że to wystarczy.

Offline

 

#12 2008-09-22 21:49:34

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Urzędnicy proponują ci posadę stratega wojennego. Zgadzasz się?


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

#13 2008-09-22 21:53:10

MALWIN

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 229
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Nie a problemu, ale jakieś 200$ z góry zmotywowało by mnie do dalszej pracy.

Offline

 

#14 2008-09-23 15:18:36

Zal

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 348
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

Pytam się Malcolma co robimy ?

Offline

 

#15 2008-09-23 17:52:09

Pan Kierowca

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-02
Posty: 390
Punktów :   

Re: Część pierwsza: co się dzieje?

GREGOR i ZDZICHU:
Urzędnicy są gotowi przyjąć twoje warunki, ponieważ czas goni, a atak się zbliża wielkimi krokami. Innymi słowy: brakuje w armii takich, co radzą sobie z zarządzaniem ludźmi.

Co z tobą, Zdzichu?

GRZECH:
- Sam już nie wiem, co o tym sądzić... Warto wspomóc armię i wybić paru szkopów. Ale narazie muszę coś przekąsić -podchodzi do barmana- Pokaż mi swoje towary.

OGÓLNIE:
W okolicy od jakiegoś czasu krąży sterowiec ze znakiem trójzębu. To podejrzane.

Ostatnio edytowany przez Pan Kierowca (2008-09-23 17:53:40)


Nie bądź obojętny! Gdy widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl